Co roku w maju jest "szczyt sezonu turystycznego". Wycieczek z Polski jest coraz mniej tak dorosłych jak i młodzieży. Niektore grupy sa wyjatkowo mile! Takie jak ta z Sokolki z 24 maja 2008r. zdarzaja sie coraz rzadziej!

Oto list od jednej z uczestniczek:

Serdeczne pozdrowienia od wszystkich uczestników wycieczki z Sokółki.

Wraz z gorącymi życzeniami wspaniałego życia do końca świata i jeden dzień dłużej, stu tysięcy najcudowniejszych podróży, „dotknięcia" wszystkich cudów tego świata, spełnienia niewyśnionych marzeń, wspaniałych uskrzydlających wzruszeń i ludzi z którymi można się tym dzielić - bo czym są wszystkie skarby wszechświata gdy wypełniają tylko jedną nawet największa duszę. W imieniu i z upoważnienia zachwyconych i oczarowanych najmłodszych, młodych i „trochę mniej młodych" niedzielnych turystów - przesyła /Agnieszka /Danuta Katarzyna Siekacz

PS. Czynię to z pewną nieśmiałością czytając tak niesamowicie wypełniony życiorys. Nie mogę oprzeć się wzruszeniu poznając relacje z różnych części świata, a znając Pana Podróżnika to tak jakbym po części też tam była i doświadczała trudów, niepokojów, radości, chwil wzruszeń i zachwytów niezrozumiałą, różnorodnością niesamowitej twórczości Najwyższego. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego Urodzinowego Dnia, Agnieszka D.K.Siekacz